Zdarza Ci się wieczorem wpaść na ciekawy pomysł? I co wtedy z tym robisz? Myślisz sobie jutro się tym zajmę? Przypomnij sobie jedną z takich sytuacji. Masz? Czy wtedy zająłeś się tematem z poprzedniego wieczoru? Nie? Z jakiego powodu? Pewnie zajęły Cię pilne sprawy bieżące? A może jednak wróciłeś do tego pomysłu kolejnego dnia? Też nie? A czy w ogóle wróciłeś do tematu?
Mądrość a odkładanie na później
Mądrość nie oznacza bycia ideałem. W tym tekście nie zajmuję się klasycznymi przypadkami prokrastynacji. Tzn. sytuacjami, gdy uważasz, że coś trzeba zrobić, ale tego nie robisz od razu (tylko odkładasz na później). W większości tych przypadków: zadania, które odkładasz, wydają Ci się trudne lub nudne. Albo są nieprecyzyjnie określone: nie wiesz, od czego zacząć.
Ciekawe zadanie
Namawiam Cię do refleksji nad przyczynami odkładania spraw, pomimo tego, że uznajesz je za ważne, interesujące, pozostające w zasięgu Twoich możliwości. Odnajdujesz się w sytuacji przedstawionej we wstępie? Zdarzyło Ci się tak przynajmniej kilka razy? Co straciłeś, nie wdrażając swoich pomysłów w życie?
Sądzę, że (oprócz utraty korzyści z wdrożenia konkretnych pomysłów) tracisz też stopniowo wiarę w siebie. W rezultacie na ciekawe pomysły wpadasz coraz rzadziej. Tracisz kreatywność, fantazję, umiejętność niestandardowego spojrzenia na problem.
Czym jest mądrość?
Trafiłem kiedyś na takie stwierdzenie: Mądrość to wiedza zastosowana w praktyce. Innymi słowy: nawet jeśli coś wiesz, to nie możesz się uważać za mędrca, jeśli swojej wiedzy nie wykorzystujesz. Przecież brak wdrożenia to klasyczny przykład braku mądrości. A potencjał, na zaprezentowanie swojej mądrości, był:)
Dowcip
Spotkanie dwóch bliskich kolegów po wieloletniej przerwie w kontaktach:
Nic się nie zmieniłeś. Jesteś dokładnie taki sam jak 30 lat temu.
Naprawdę tak sądzisz?
Nie sądzę. Widzę. Robisz dokładnie te same błędy, co wtedy.
Mądrość to uczenie się na błędach?
Boisz się swoich pomyłek? Starasz się ich unikać? A co robisz, gdy błąd już ci się przytrafi? Starasz się jak najszybciej o swojej pomyłce zapomnieć? To niedobrze. Przecież wtedy popełnisz podobny błąd w przyszłości. Zamiast zapominać albo rozpaczać nad swoim błędem: wykorzystaj go, aby coś zmienić. Potraktuj go jak lekcję. Ludzie sukcesu to Ci, którzy uczą się na błędach. Naprawdę mądrzy uczą się też na błędach innych.
Wiesz już, czym jest mądrość. Co robisz?
Rozpocznij jej wdrażanie od razu. Bez odkładania: do jutra, za godzinę, później. Nie słuchaj swojego wewnętrznego krytyka. Pamiętaj, że on jest wrogiem Twojego rozwoju. Im większy czujesz opór przeciw zrobieniu czegoś, o czym wiesz, że jest dla Ciebie dobre, tym większą korzyść odniesiesz, gdy się tym zajmiesz od razu.
A jeśli jesteś zmęczony, zajęty czymś ważnym, w trakcie rozmowy itp.? Podejmij się tego natychmiast po zakończeniu tego, czego teraz nie możesz przerwać. Przy czym zajmiesz się, nie znaczy, że musisz całość doprowadzić do końca. Nie zawsze jest to możliwe. Wtedy tylko zapoczątkuj pracę. I od razu zaplanuj kolejny krok do zrobienia (rezerwując na to czas w swoim kalendarzu).
Kupujesz mój pomysł? Kiedy go wdrożysz? Pamiętaj o prawie malejącej intencji. A może wyniesiesz dla siebie z mojego tekstu coś innego? Co takiego?
